Porażki ;]

Domcia:D

Szkoda, że to forum nie ma regulaminu, bo mi się nie podoba to obrażanie mnie;]

A tak btw... lubię Natalię Jezyk

I tylko śmieję się z jej autografu

I tak, dala, z serdecznymi pozdrowieniami

i wisi na mojej ścianie, w antyramie (co chyba rozwiewa wszelakie wątpliwości)

juliakawalec88

jestem jedyną osobą, która chodzi do buffo i nie ma ŻADNEGO autografu?

czy jest ktoś jeszcze?

Schogetten

ja również, ale to tylko dlatego, bo bywam tam po prostu rzadko Mruga

choć w sumie nie jestem maniakiem, który lata za każdym aktorem z długopisem. Jedyny autograf jaki mam to Bena z Dżemu, ale to jest mój skarb akurat

powracając do tematu:
za trzy tygodnie organizuję spektakl słowno - muzyczny z oakzji walentynek, no i tak cieńko z organizacją

ale PS - potrzebuję Waszej pomocy - więcej w dziale Pogaduchy - O wszystkim i o niczym.

Domcia:D

porażka? owszem, dzisiaj na pół godziny przed brytyjskim.

Biegłam za Lal, biegłam, biegłam, poślizgnęłam się na BŁOCIE i ups. nie ma to jak pół brudnych spodni, bluza i płaszczyk

Kreska

P.

I ja.
Jedyny mój autograf wzięłam od Ani Wyszkoni, jak byłam malutka. Huhu.

Co do porażek:
Mój życiowy NIUS sprzed minuty - herbata mi wystygła, zanim zdążyłam posłodzić.
Skleroza?

Koral

P. - nie, zajwisko paranormalne! Wesoly

P.

No fakt

rysia.

Ja nie mam żadnego autografu Mruga

i chyba mi one specjalnie do szczęścia nie potrzebne...
i szczerze mówiąc zbieranie autografów od osób za którymi się nie przepada tylko po to, żeby miec od WSZYTKICH jak dla mnie jest bez sensu.

Julcia, rozbrajasz mnie Mruga

Koral

No to dla Ciebie. Jezyk

aniulka

wczoraj zabrakło dla mnie wejściówek na Metro... :(

Kreska

Znam ten ból ;(

Agutek

Ja też nie mam żadnego autografu. Jakoś niezbyt mnie interesują.
Porażki? Że jutro idę do szkoły? Wesoly