Musical Metro

Magda

Litania mi się akurat wyjątkowo podobała.
Rzeczywiście przez tę końcówkę to 'Metro' można uznać za wyjątkowe. Przyznam szczerze, że się zawiodłam, bo myślałam, że będzie ktokolwiek z pierwszej obsady (po za stałymi bywalcami).
Jak zobaczyłam Stokłose z tym akordeonem to myślałam, że nie wytrzymam Jezyk

wer.

Co do wczorajszego osiemnastolecia.
Emilka w Litanii - to, ze coś odbiega od oryginału nie znaczy ze jest "straszne". Nie była powalająca, ale jest to piosenka pisana pod Górniak. Obie maja zupełnie inne warunki głosowe. Emilka znalazła własny sposób na tę trudna piosenkę i wyszło jej całkiem fajnie. a MASAKRY nie było.
Zosia wczoraj była Anką. Naprawdę. Cudowna.
Hm. No a moim zdaniem Drozd w "A ja nie" był świetny. Zmienił trochę interpretację. Dużo emocji, ale stopniowanych i dobrze mu poszło.
Nadinterpretacja? to może lepsi Srokocz i Grzechnik, którzy "graja" jak...
Artur to raczej robił z siebie klauna, a w Metrze BYŁ naprawdę fajny. - To była nadinterpretacja.
Na plus niesamowita energia w wieży, bluzwisie. Bdb
Zielony? to może się najpierw dowiedz co to oznacza. <rolling>

Domcia:D

Byłam na 16, Grał Jurek z Zosią - jednak Jan grany przez Jurka jest... zbyt flegmatyczny. Jak dla mnie. A Artur tak, błaznował trochę, ale było to chyba raczej odbierane na plus Mruga

Po wczorajszym Metrze spokojnie mogę stwierdzić że Rafał i Zosia to jedyna słuszna para głównych bohaterów.

Agatka

asienkaaa

wer.

cóż. Bynajmniej nie szukam twojego poklasku

asienkaaa

ugryź

zapomnialam wczoaj napisac o tancerzach. wyjątkowo energetycznie i rowno, także to na plus.

Domcia:D

asienkaaa ma swoje zdanie i trwa przy nim - co zdążyłam wcześniej zauważyć Mruga

A ja specjalnie patrzyłam na Dominikę w Szybie - czasami za mocno wykonała jakiś krok i nie było tej zgrabności no i tak jak Asia pisała - tancerki równo! Szczególnie w 'A ja nie' gdzy powinny tańczyć równo a nie zawsze im to wychodzi...

Olciak

W roli Jana wolę szczesze mówiąc Jurka Mruga

Kreska

Ja też zapomniałam napisać o tancerzach- byłi super!!!!!! Szczególnie breakdance Wesoly

I Ola pięknie w "Kopciuszku".

rysia.

Oo, mi się Ola w Kopciuszku baardzo podoba Wesoly

Olciak

Bardzo ładnie śpiewała Wesoly

Magda

A mi właśnie Ola w Kopciuszku nie za bardzo pasuje. Ma zbyta hmm.. charakterystyczny(?) głos. Wybija się przed szereg, a Kopciuszek jest piosenką, która wymaga delikatności i idealnego zgrania.

Właśnie jeśli chodzi o "A ja nie".. było fantastyczne! Najlepsze jakie do tej pory słyszałam.
A Artur? Hmm.. Widać było, że się bardzo cieszył Wesoly

Ja to odebrałam raczej jako plus. Tak samo jak i to, że Dzidzia płakała podczas Bluzwisa.

Maarta333

Fakt, Ola w Kopciuszku to nie to, zbyt mało delikatny głos.

Olciak

Płakała ? Hmmm. . nie widziałam. . a o której plakała o 16 czy 19 ??